Usagi ziewnęła, przeciągając się. Spojrzała na okno. Słońce ledwo zaczęło wschodzić, było jeszcze niemal ciemno. Blondwłosa uniosła brwi do góry. A więc dlaczego się obudziła? Nagle usłyszała wybuch. I następny. A więc dlatego, pomyślała. Obudziły ją wybuchy. Ale czyje? Otworzyła okno i wciągnęła nosem wlatujące do pokoju, świerze powietrze. Kolejny wybuch. Ujrzała w oddali jakieś czerwone światło.
-Ogień!- wyszeptała. -Czyżby to było Sailor Mars?
Uniosła w górę broszkę transformacji:
-Moon Rainbow Power, Make Up!
Poczuła przypływ energii, i po chwili stała w pokoju w przemianie. Wyskoczyła przez okno i do piero wtedy zorientowała się, że nie potrafi używać "dołączonych" do nowej przemiany skrzydeł. Były cienkie i wydawały się o wiele delikatniejsze niż jej poprzednie. Zamknęła oczy, gotowa na upadek... nagle wstrząsnął nią dreszcz i skrzydła instynktownie zaczęły poruszać się. Usa poleciała na miejsce prawdopodobnej bitwy.
* * *
Mars Flame Sniper!, przywitał ją na polu bitwy atak Sailor Mars. Atak czarnowłosej lekko uraził Ciernistego Neptuna.
-Uhm!-krzyknęła Rainbow Moon.
Wszystkie głowy zwróciły się w jej stronę: Inner, Outer i Amazon Senshi oraz Star Lights, oraz Mamoru.
-Jak zwyklę dowiaduję się o wszystkim ostatnia. Jednak i tak jestem zła na naszych wrogów, że przez nich muszę wstawać! Ledwo zasnęłam!- ([Moon-chan...] Mars uniosła oczy do góry). -Jestem Sailor Senshi, Rainbow Moon! W imieniu księżyca, surowo was ukarzę! Rainbow Ribbon Atack!
Wstęga ominęła Ciernistego Księżyca zaledwie o milimetr, a jednak.
-Air Whirl*!- od tyłu zaatakowała wroga Sailor Ceres
-Ciernie Księżyca!- warknęła przeciwniczka.
W okół nóg Ceres zaczęły się owijać dobrze znane wszystkim, ostre ciernie.
-Zostaw ją!- krzyknęła Juno. -Cut Of Sharp Leaf**!
Ostre jak brzytwy liście jednym cięciem przecięły wrogie ciernie.
-Bila - Ogień!- Vesta urzyła swojego ulubionego ataku bez zbędnych, długich formułek.
Ognista Bila wbiła się w ciało Ciernistego Księżyca. I wtedy stało się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Ciernisty Księżyc była w spadku sił, za dużo wrogów na raz ją zaatakowało. Z wściekłości na cały świat, a najbardziej na swoich sprzymierzeńców, że tylko się na nią wytrzeszczali, zamiast jej pomóc, wyszarpnęła sobie z ciała kulę, która zostawiła ślad oparzenia. Żuciła nią o ziemię i i przycisnęła butem, nie zwarzając na to, że zaczął palić się materiał buta. Jej oczy zaczęły lśnić na czarno.
-Black... Moon... Evolution... Make... UP!
Ten wrzask poprzedził o sekundę przemianę CK w nową, leprzą wojowniczkę - Black Moon.
-Ciernie palące, Ciernie krzywdzące!- wrzasnęła.
Ciernie były z pięćdziesiąt razy szybsze. Błyskawicznie zaczęły owijać się w okół wszystkich dobrych Senshi. Po chwili wszyscy byli owinięci cierniami, które nie tylko kłuły, ale i paliły ich.
Black Moon nagle odwróciła się, machnęła ręką, i po chwili ciernie zaczęły się owijać w okół kolejnych sailor, przybywających na odsiecz - Sailor Kakyu i Parallel Sailor Moon, czyli Kousagi.
-Wszyscy zginiecie!- powiedziała z jadowitą radością Black Moon.
-Nikt nie zginie- za razem radosny i stanowczy głos odezwał się wśród drzew.
Black Moon z wściekłością, że nie zauwarzyła przybywającego wroga, machnęła ręką, ale tamta z zawrotną prędkością zeskoczyła z gałęzi, wychodząc tym samym z cienia. Miała jasnobłękitne włosy spięte z lewej strony w warkocz, pewne siebie, złote oczy, a na czole mały, niebieski kamień szlachetny. Mina czarodziejki mówiła, że jest osobą pewną siebie.
-Jestem Sailor Ayame, i nie będę wachać się ani chwili, by uratować obrońców dobra na tej planecie!- wrzasnęła czarodziejka i śmiało spojrzała w oczy Black Moon.
Po chwili odwróciła się do Juno.
-Electric Shake***!
Za sprawą zaklęcie ciernie rozpadły się, a Sailor Ayame wręczyła Juno prosto do ręki pewien przedmiot.
-Powiedz...- nie musiała dokańczać.
-Nature Crystal Power, Make Up!
W przemianie Crystal Juno wyglądała zupełnie inaczej niż w zwyczajnej. Miała ciemnozieloną kurteczkę z krótkimi rękawkami zapinaną na guziczki ze szmaragdu. Pod kurteczką miała jasnozieloną sukienkę, z której przodu tkwiła ni to jasna, ni to ciemna wstążka. Buty były krótkie ze zrobionymi ze szmaragdu znaczkami asteroidy Juno na przedzie. Rękawice - co pierwszy raz zdarzyło się w stroju senshi, były krótkie, zakończone tak jakby falbankami.
-Super Cut Of Sharp Leaf!- liście przecięły po kolei więzy wszystkich. -Teraz, Rainbow Sailor Moon!
-Gold Moon Rainbow Power Kiss****!
----------------------------
Nowy rozdział. Nareszcie. Nie mogę uwierzyć że go w końcu napisałam. A teraz którkie tłumaczenia XP:
* - Powietrzy Wir
** - znaczy to mniej więcej : "Cięcie Ostrego Liścia"
*** - Elektryczny Wstrząs - zaklęcie łatwo tłumaczy, w jakiej dziedzinie magii specjalizuje się nowa czarodziejka
**** - znaczy to mniej więcej: "Złoty Księżyc Tęczowy Pocałunek"
Post został pochwalony 0 razy